Warto również wspomnieć, że 10 października obchodzimy Światowy Dzień Gier Planszowych! Tym bardziej będzie to dobra okazja do kreatywnego spędzenia czasu razem. Zapraszamy też do zapoznania się z artykułem dotyczącym tego: „Jak rozwijać kompetencje emocjonalno-społeczne dzieci dzięki grom planszowym?”.

Co będzie nam potrzebne i jaką formę przyjmie gra – to wszystko zależy od naszej wizji! Prawdę mówiąc, gra planszowa niekoniecznie musi mieścić się na stole. Możemy zorganizować plenerową rozgrywkę, albo zamienić salon na dużą planszę. Taka forma zabawy będzie nie lada rozrywką dla wszystkich domowników. Być może trzeba będzie przesunąć fotele, stół czy krzesła. Ale naprawdę warto! Wierzę, że uśmiech już zagościł na wielu twarzach, z myślą o możliwościach.

Może duży karton zalega w domu? Albo nieaktualny już kalendarz ścienny czy stare prześcieradło? Sprawmy, by stał się podstawą naszej gry. Podkładki pod kubki, samoprzylepne karteczki czy kolorowe arkusze na podłodze – to wszystko może stać się polami. Pionkami mogą być sami domownicy, ulubione zabawki czy plastikowe nakrętki. Kostka do gry z pewnością również gdzieś się znajdzie. Jeśli nie, wystarczy przygotować sześć karteczek, narysować kropki i złożone schować do pudełeczka, by następnie losować. Farby, kreda, klej, bibuła… Co tylko mamy pod ręką, a wiemy, że się przyda. W całej tej zabawie ogranicza nas jedynie wyobraźnia!

 

Powodzenia i do dzieła! ;)

 

Przygotowała: Anna Pasikowska - psycholog