Co potrzebujemy?

- tektura;

- nożyczki;

- kolorowa bibuła;

- taśma klejąca szeroka lub akrusz folii samoprzylepnej;

- odrobina chęci i motywacji ;)

 

W zależności od pomysłu, na jaki wpadniemy - przygotowujemy szablon. Może to być serce, kwiat, figura, owad - ogranicza nas jedynie wyobraźnia (i umiejętność posługiwania się nożyczkami ;) ). Z tektury wycinamy interesujący nas kształt wraz z wycięciem środka. W taki sposób, by zostały jedynie kontury. Następnie jedną stonę naszego "cudaśka" pokrywamy taśmą lub folią samoprzylepną. Zabawa gotowa! Teraz wystarczy już tylko ponaklejać kawałki kolorowej bibuły, tworząc piękny, wielobarwny witraż! Prawda, że proste? (; A jakie satysfakcjonujące! By witraże mogły cieszyć nasze oczy jak najdłużej - warto zawiesić je w oknie. Mogą wirować na nitce z karnisza lub przyklejone do szyby - wołać do nas Słońce!

 

Wierzę, że im będzie ich więcej, tym szybciej zawita do nas Pani Wiosna! ;)

Udanej zabawy!

 

Przygotowała: Psycholog Anna Pasikowska

 

Poniżej kilka inspracji: