Wspólne spacery umacniają emocjonalną więź rodziny, pod warunkiem, że jesteśmy na nich naprawdę obecni. Nie tylko fizycznie. Przede wszystkim, gdy jesteśmy razem z dziećmi naszą pełną uwagą oraz świadomością. W oczach dziecka rodzice i najbliższa rodzina, to osoby znaczące. Mają one bowiem ogromny wpływ na ich rozwój. W tym na kształtującą się tożsamość młodego człowieka. Pamiętajmy, że dziecięcy umysł chłonie jak gąbka, a wspomnienia, jakie teraz utworzy – zabierze ze sobą w dorosłe życie.

Podczas jesiennego spaceru rozglądajmy się, trenujmy percepcję wzrokową. Twórzmy zagadki dotyczące tego, co przedszkolak może znaleźć wzrokiem. Zachęcajmy najmłodszych, by i oni tworzyli zagadki dla nas. W ten sposób stymulujemy sferę poznawczą. Poszarzamy wiedzę o otaczającym nas świecie oraz wspieramy rozwój komunikacji. Jako, że kreatywność dzieci nie zna granic, wiem, że tak spędzony wspólnie czas będzie pełen radości i uśmiechu!

Spacerując, zbierajmy symbole jesieni! Różnobarwne liście, zasuszone kwiaty, kasztany – co tylko uda się nam napotkać. Dlaczego? Bo po powrocie do domu stworzymy coś wyjątkowego!

 

Co będzie nam potrzebne?

- kolorowe liście;

- szyszki;

- jarzębina;

- kasztany;

- żołędzie;

- klej;

- ewentualnie taśma dwustronna;

- nożyczki;

- tektura;

- marker lub pisaki;

- farmy plakatowe.

 

Możemy stworzyć jesienny bukiet! Albo korale z jarzębiny! Kasztanowe ludziki! I wiele, wiele, wiele innych cudowności! Świetnym pomysłem będzie też wykonanie jeża lub wiewiórki! Na kartonie wystarczy narysować ich kontury, a następnie wyciąć. Zadaniem dziecka będzie naklejenie kolorowych liści tak, by stworzyły kolce lub puszysty ogon. Wspaniałą zabawą będzie też odciskanie pomalowanych farbami liści o różnych fakturach. Zebrane szyszki możemy przemienić w jesienne zwierzątka poprzez doklejenie wyciętych wcześniej elementów. Możliwości jest naprawdę wiele!

Bawmy się razem z dziećmi! Traktujmy to jako wspólną aktywność, a nie zadanie do zrealizowania. Bądźmy kreatywni i puśćmy wodze fantazji! W końcu nasze wewnętrzne dziecko też zasługuje na odrobinę zabawy!

 

Przygotowała: Anna Pasikowska - psycholog