To warto przeczytać!

 

            Nadszedł czas upragnionych wakacji! Ostatnie kilka miesięcy były pełne wyzwań zarówno dla nas rodziców, jak i dla dzieci. Dziś, już zahartowani, jesteśmy gotowi nieco odetchnąć! Pamiętajmy jednak, by nie zapominać o bezpieczeństwie podczas letnich aktywności. Uczmy i przypominajmy dzieciom o podstawowych zasadach. Bądźmy dla nich przykładem. Pokażmy, jak należy się zachować! Dzieci bardzo szybko uczą się poprzez obserwowanie ważnych dla siebie osób. Dlatego bądźmy dobrym wzorem. To, czego dzieci uczą się teraz, będą nieść ze sobą w przyszłość. Stąd tak istotna rola dziecięcych doświadczeń. To właśnie one wpływają na tożsamość tego małego człowieka.

            Wakacje to dobra okazja do wspierania rozwoju dzieci. Pogoda sprzyja wyjściom z mieszkania. A po tak intensywnym czasie w przedszkolu, teraz wszyscy z entuzjazmem podchodzą do spacerów czy wycieczek po okolicy. Wprowadzajmy, więc w codzienność, różne ogólnorozwojowe aktywności. Pamiętajmy, że dzieci uczą się przede wszystkim poprzez zabawę. Podarujmy, więc ku temu odpowiednie warunki.

Poniżej kilka wskazówek, jak wykorzystać wakacyjny czas.

 

1. Jak najmniej ekranów!

Odłóżmy w kąt tablety, smartfony. Nigdy nie mamy pewności, co dzieci tak właściwie przeglądają w sieci. Niektóre strony mieszają treści przeznaczone dla najmłodszych z materiałami przeznaczonymi dla dorosłych. Jeśli pozwalamy dziecku korzystać z Internetu, upewnijmy się, że odwiedza strony przeznaczone dla swojego wieku. Spędzajmy czas razem z dzieckiem. Rozmawiajmy. Opowiadajmy anegdoty. Pokażmy mu zabawy, jakie nam zajmowały godziny, kiedy to my byliśmy w ich wieku. Berek, klasy czy kapsle. Gwarantuje, że dzieci docenią tak wspólnie spędzony czas.

 

2. Wspierajmy samodzielność!

Zachęcajmy dzieci do bycia bardziej niezależnymi. Pozwólmy by dziecko samo wybrało aktywność na dany dzień. Podczas spaceru, niech to ono zdecyduje, którą drogą powrotną pójdziemy. Zauważajmy, kiedy dziecko staje się bardziej śmiałe. Doceniajmy, gdy nabiera pewności siebie. Motywujmy, by inicjowało kontakty. Stwarzajmy ku temu okazje. Wybierając się do kawiarni, zachęcajmy dziecko, by to ono porozmawiało ze sprzedawcą. Dzięki temu zyskuje ono poczucie, iż jego głos jest ważny. Co w rezultacie przeniesie się na relacje koleżeńskie, a następnie na działania na forum grupy.

 

3. Jak najwięcej ruchu na świeżym powietrzu!

Zazwyczaj dzieci nie trzeba zbyt długo namawiać do wyjścia z domu. Gdy tylko pogoda sprzyja, warto spędzać czas na łonie natury. Może te wakacje będą dobrą okazją, by nauczyć się jeździć na rowerze? Albo okazją do wspólnej wycieczki rowerowej? Dzieci uwielbiają też rolki i deskorolki. Dużo frajdy daje sama skakanka. A kiedy już spróbujemy swoich sił, rywalizując z dzieckiem, gwarantuje dużo śmiechu. Świetnie sprawdzi się też wspomniany już wcześniej berek czy klasy.

 

4. Wycieczki!

Nie ma potrzeby wyjeżdżać w daleką podróż, by móc zorganizować wspaniałą rodzinną wycieczkę. Z doświadczenia wiem, że często to właśnie w naszej okolicy są miejsca, w których jeszcze nie byliśmy. Zachęcam do takiej formy spędzania czasu. Dzięki temu umacniamy emocjonalną więź rodzinną. Odkrywamy tajemnice przyrody. Pobudzamy ciekawość dziecka. A co ważne, odpoczywamy i relaksujemy się. Bo właśnie od tego są wakacje!

 

5. Na spokojnie!

Wakacje same z siebie też potrafią być stresujące. Dlatego „nie dajmy się zwariować”. Nawet jeśli coś zaplanujemy, a pogoda pokrzyżuje nam plany, starajmy się przyjąć to z uśmiechem. Dobrze jest być elastycznym i mieć w zanadrzu kilka „kół ratunkowych”. Mowa o przedmiotach, które zapewnią dzieciom nie lada zabawę. Świetnie sprawdzą się tu przybory plastyczne. Blok rysunkowy albo kolorowanka, kredki czy farby. Może są tu fani gier karcianych? Albo planszówek? One też uratują nawet największą ulewę. Jeśli więc na spokojnie zastanowimy się, co dla nas mogłoby być takim „kołem ratunkowym”, w odpowiedniej chwili – staniemy się „bohaterami naszego domu”!

 

Życzę dużo uśmiechu i świetnej zabawy! ☺

 

Opracowała: Anna Pasikowska - psycholog